u mnie jest juz cos podobnego... 1 nocy mozna byc spisanym nawet kilka razy za to ze sie poprostu idzie... samochody tez sa zatrzymywanie tak poprostu za nic...
_________________ Nie, nie, prędkość była OK... tylko zakręt trochę za ciasny.
auto: ...
silnik:: ...
moc: ...km Pomógł: 49 razy Dołączył: 16 Lut 2006 Skąd: Kraków
Wysłany: Czw 23 Lis, 2006
NO to w pyte dół przecierz już do tej pory praca policji polegałą na dopierdalaniu się do wszystkiego i dawaniu mandatów. To jak jeszcze im teraz nagrody zaczna za to dawać, to będzie wogóle tragedia.
Zamiast się kurwa zająć łapaniem złodzieji i innych przestępców, wyłapywaniem skurwysyństwa, które niszczy na przykłąda auta na osiedlach to będą się huje bawić w "kto więcej mandatów uzbiera" zeby była kasa dla policji.
auto: MZK KZK PKP
silnik:: zależy który
moc: jest w tobiekm Pomógł: 33 razy Dołączył: 09 Kwi 2006 Skąd: Katowice
Wysłany: Czw 23 Lis, 2006
Przerabane będzie! Będą pisać mandaty za byle pierdołe!
_________________ ...
warwi [Usunięty]
Wysłany: Czw 23 Lis, 2006
Takim małym pocieszeniem jest fakt że gliniarze będą dostawali punkty za ilość mandatów a nie za sumę na jaką je wystawili... Ostatnio zamiast 8 punktów karnych i 400 zł wypisali mi 100zł i 2 punkty "za pasy". Oczywiście poskutkowała ściema na biednego studenta. Ale zauważyłem że to już nie jest takie podejście jak dawniej... Gliniarze biorą się za pisanie mandatu "z urzędu". już któryś raz zdarzyło mi się że nie czekają na "niemoralne propozycje". W sumie to jestem jak najbardziej za, za takim podejściem. Trzeba przyjąć że to co się działo niedawno, było niezdrowe wręcz nienormalne... Życzyłbym sobie tylko żeby nie "przeginali" teraz w drugą stronę i nie przyjęli polityki w stylu "czy się stoi czy się leży, mandat się należy".
strick napisał/a:
Przerabane będzie! Będą pisać mandaty za byle pierdołe!
A co to znaczy?? za byle pierdołę?? Napewno nie wypiszą Ci mandatu za wykroczenie jakiego nie popełniłeś...
auto: brak
silnik:: brak
moc: 1km Pomógł: 23 razy Dołączył: 24 Lut 2006 Skąd: Wch
Wysłany: Czw 23 Lis, 2006
Skrajny debilizm, tym którzy miewają takie genialne pomysły powinno się dać łopatę w rączki i niech troche pozapierdzielają bo widocznie im się nudzi.. oczywiście z uwzględnieniem systemu motywacyjnego jeden punkcik od 10km wykopanego rowu
Albo beda lapac przestepcow tak jak mnie ostatno co nie zdarzylem ruszyc z osiedla jeszcze i mi mandat za pasy jebneli :570:
Zeby wyscig szczurow mial miejsce w policji to juz przegiecie paly.
Tezaz beda sie przypierdalac o jakis glupoty trojkaty gasnice i inne ch u je muje, zamiast wziasc sie za pozadna robotye jakiegos skurwysyna by zlapali
_________________ ...wspomnienia wracaja...
44FG [Usunięty]
Wysłany: Czw 23 Lis, 2006
Pomysł faktycznie debilny, aczkolwiek nie piszcze, że "drogówka niech się weźmie za porządną robotę"... przecież ich "robota" to właśnie wyłapywanie wykroczeń na drodze, a nie łapanie morderców, czy złodziei, nie ?
ci co akurat mnie skarcili to normalni cule z prewencji byli ci z drogowki to przy trasie stoja i czochraja za predkosc i to rozumie. A tamci nabijaja sobie statystkyki takimi wlasnie mandatami a nie jakas akcja z ktorej mogli by byc dumni ( i zamiast tracic mogli by pokrazyc po terenie moze akurat by kogos na goracym zlapali )
Nie lubie tych pajacow bo zawsze sa nie tam gdzie powinni przyklad z przed miesaca najebany lepek wyje.bal szybe u mnie na klatce z banki (mieszkam w bloku ) nie bylo komu przyjechac choc tam stal jeszcze z 15 minut wystarczylo przyjechac i zapakowac goscia i niby ze co mnialem isc i sie szarpac ze szczylem powiedzialem ze sram na to. przyklad z przed paru lat ojebali mnie w bialy dzien i ukradli utarg dzienny sklepu nikt ale to nikt nie raczyl przyjechac i cos nawet spisac po trzech godzinach powiedzialem zeby sobie juz darowali :570: :570: :570: Takich akcji jeszcze moglbym pare wymienic.
jak zwykle idea moze sluszna ale wykonanie bedzie jak zawsze,
u mnei na osiedlu jest takie miejsce pod poczta, ktore wyglada jak parking a nim nie jest, wszyscy tam parkuja zeby cos na tej poczcie zalatwic bo innego miejsca nie ma no i jest tam zawsze jeden przyczajony strazak miejski, ktory nic innego nie robi tylko siedzi tam w krzakach i jak ktos zaparkuje to mu wlepia mandat (gosc jest negocjowalny i wystawia na rozne rzeczy, co obu stronom jest na reke bo nikt nie chce punktow karnych, sam dostalem za kiepowanie na chodniku). Jego przelozeni sa zadowoleni bo wystawia mandatow przynajmniej 10 dziennie za min. 50zl/sztuka, czyli w tydzien zarabia na swoja pensje a reszta dal miasta. Ale niech mi ktos powie jaki sens jest jego pracy?
jutro jade do Krakowa to zobacze jak to dziala w praktyce.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach