Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Poczta   Rejestracja   Zaloguj   Album


Poprzedni temat «» Następny temat
Szykany
Autor Wiadomość

Loko 
Dr. Scheffler dzwoń 500 000 529


auto: ...
silnik:: ...
moc: ...km
Pomógł: 49 razy
Dołączył: 16 Lut 2006
Skąd: Kraków

Wysłany: Pon 17 Mar, 2008   Szykany

Ułożyłem sobie dziś z opon taką próbe, nawrotka-szykana-prosta-szykana-nawrotka no i w związku z tym może ktoś ma jakieś porady w jaki sposób jeździć szykany.

Co do wrażeń, to największy problem miałem z dupą auta, przód zawsze się mieścił, ale tył czasami zahaczał o oponę.
Niekiedy tez podczas kręcenia kierą były momenty że znacznie ciężej chodziła, chyba wspomaganie nie wyrabiało. Zresztą kierownik też nie wyrabiał fizycznie, kilka takich przejazdów i się mocno zmachałem.
No a najgorzej przyjął to mój żołądek :rotfl: ciągle hamowanie, przyśpieszanie, prawo, lewo nawrotki i tak w kółko. Przejechałem to może z kilkanaście razy i musiałem podziękować, bo jeszcze parę takich kółek i mogło by być źle. :rotfl: Razem z pasażerem całą drogę powrotną dochodziliśmy do siebie :D

Także jak ktoś ma jakieś sugestie, porady czy cokolwiek innego odnośnie tego jak jeździć szykany to z miłą chęcią posłucham.
 
 
 

strick 
6950 spammer!

auto: MZK KZK PKP
silnik:: zależy który
moc: jest w tobiekm
Pomógł: 33 razy
Dołączył: 09 Kwi 2006
Skąd: Katowice

Wysłany: Pon 17 Mar, 2008   

Moja rada, abys woził kilka woreczkow, jakby znowu miało byc zle :D
_________________
...
 
 
 

qbus 
Witamina A..


auto: Civic FN2
silnik:: K20Z4
moc: 201km
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 12 Gru 2006
Skąd: Myslenice

Wysłany: Pon 17 Mar, 2008   

Hmm... jedziemy hamujemy jesli trzeba to zbijamy bieg do 1 (jesli szykana jest regulaminowa jedziemy ja na 2) wyjezdzamy przyspieszamy :)

hmm... a tak na powaznie... na pierwszym kjsie nie przejechalem podczas 2 pierwszych petli ani raz proby tak aby nie potracic opony na szykanie czy podczas slalomu, potem jakos sie udawalo nie zachaczac juz o te "wyznaczniki", jak sa beczki to staram sie za wszelka cene o nie nie zachaczyc, w jakims tam stopniu jednak szkoda mi tego samochodu, a pewnie bardziej moich pieniedzy. Dla mnie mistrzem w jezdzeniu po szykanach jest Mastela... 2 bieg lekkie ruchy kierownica i klepanie z lewej aby tyl sie nadstawial, mi to sie zdaje ze ukrece kierownice a on te ruchy ogranicza naprawde do minimum. Na szykanie łatwiej coś stracic niż zyskać taka moja teoria.
 
 
 

106 
You, you, you...
SIŁŁŁŁŁAAA :]


auto: 106 ITB, ///M3
silnik:: 1.6 8V
moc: 146++, 343km
Pomógł: 80 razy
Dołączył: 09 Kwi 2006
Skąd: ze wsi

Wysłany: Pon 17 Mar, 2008   

taka? :]



lepiej wolniej w nia wjechac i trzymac tor, szybko, plynnie wyjechac prostujac
wyjscie niz wpasc na odcieciu, zgubic tor i meczyc sie z kierownica, jw wiecej
mozna stracic niz zyskac

BTW loko bedziesz najlepiej na swiecie przygotowanym zawodnikiem do startow w SS :D
_________________
Dudziak / Rozkrut http://www.youtube.com/wa...feature=related
 
 

qbus 
Witamina A..


auto: Civic FN2
silnik:: K20Z4
moc: 201km
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 12 Gru 2006
Skąd: Myslenice

Wysłany: Pon 17 Mar, 2008   

yea taka... to kiedy loko gdzies uderzamy? :)
 
 
 

Loko 
Dr. Scheffler dzwoń 500 000 529


auto: ...
silnik:: ...
moc: ...km
Pomógł: 49 razy
Dołączył: 16 Lut 2006
Skąd: Kraków

Wysłany: Pon 17 Mar, 2008   

Ja swoją ustawiłem z 3 opon, coś na wzór tej z tych, było na pewno mniej niż 10 m, no i z różnic to opony ustawiłem wszystkie w jednej linii, chyba raczej do jeżdżenia na 1, przynajmniej tak wydawało się szybciej, na 2 też było w miarę ok, ale słabo auto odchodziło po wyjściu, ale jeździłem na 2 bo właśnie bardziej chodziło mi o nie potrącanie opon niż o szybkość :) No i zahaczałem o tą środkową oponę tak na oko w połowie przejazdów. :rotfl:

Qbus: ja na razie trening trening, jutro chyba jadę znów na lotnisko pojeździć te szykany, mam nadzieje ze nikt mi nie poprzestawiał opon :D

106: oj tam jak coś robić to już dobrze :D te beczki w tychach mnie przeraziły i słusznie, bo jakbym jeździł dziś z beczkami to tylny błotnik byłby do malowania na bank :D

Strick: woreczki od dziś na wyposażeniu standardowym :D
 
 
 

strick 
6950 spammer!

auto: MZK KZK PKP
silnik:: zależy który
moc: jest w tobiekm
Pomógł: 33 razy
Dołączył: 09 Kwi 2006
Skąd: Katowice

Wysłany: Pon 17 Mar, 2008   

Loko napisał/a:
Strick: woreczki od dziś na wyposażeniu standardowym

I tak trzymaj, dodaj jeszcze chusteczki odswiezajace :D
_________________
...
 
 
 

grzech 
to byłem ja, Jarząbek

auto: citroen / saxo
silnik:: TUJP4 1.6
moc: 150km
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Lip 2006
Skąd: Piaseczno

Wysłany: Pon 17 Mar, 2008   

moze kilka slow ode mnie.

Sposob bezpieczny jazdy szykany: dzielisz odleglosci miedzy kolejnymi oponami na polowe, czyli obierasz dokladnie srodek miedzy mini. Jedziesz takim torem zeby dokladnie przejezdzac przez srodek odleglosci miedzy oponami, i w momencie kiedy mijasz ten punkt zaczynasz skrecac w druga strone, to jest punkt zmiany zakretu (przed srodkiem skrecasz w jedna strone, za srodkiem w druga) jedziesz taka predkoscia zeby ciagle wyrabiac sie na srodek odleglosci ze zmiana skretu , jesli bedzie za szybko wylatujesz z toru i musisz hamowac bo zacienia sie nastepny luk, zmiejsza sie predkosc, tracisz - wazne zeby jechac rowno, plynnie. Najczestrzy blad to za spoznone skrecanie, czyli przekraczasz linie laczaca kolejne opony za srodkiem tej linii.
 
 
 

Marek23 
Gonna giv'm a cziken?

auto: gc8r
silnik:: 2.0
moc: 280km
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 15 Sty 2006
Skąd: Rbk/Krk

Wysłany: Wto 18 Mar, 2008   

grzech napisał/a:
Najczestrzy blad to za spoznone skrecanie, czyli przekraczasz linie laczaca kolejne opony za srodkiem tej linii.

True

qbus napisał/a:
Na szykanie łatwiej coś stracic niż zyskać taka moja teoria.

True nr.2
 
 

fydi 
Oświadczam - donosiłem do SB


auto: Clio Williams
silnik:: F7R
moc: 154km
Pomógł: 23 razy
Dołączył: 21 Sty 2008
Skąd: Kraków

Wysłany: Wto 18 Mar, 2008   

Marek23 napisał/a:
qbus napisał/a:
Na szykanie łatwiej coś stracic niż zyskać taka moja teoria.

True nr.2


Nie dotyczy fiatów 126p, które potrafią przejść niektóre szykany bez odjęcia gazu :D
 
 
 

matt 
szukam kogoś kto mnie upokorzy
mattgroup.pl


auto: 106 GTi/Espace
silnik:: 1.6/2.0
moc: 130/140km
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 11 Mar 2008
Skąd: Krk

Wysłany: Pią 21 Mar, 2008   

a przykładowo w Tychach ...... jak jeździliście te szykany przed owalem a pozniej na prostej przy barierce (czyli te co na schemacie powyzej)? ja przed szykaną hamowanie + zbicie do dwójki i zaraz za pierwszymi beczkami jedynka, pomiedzy skretami gaz i na/po wyjsciu wiadomo dno

z maluchami się zgadza :lol2:
_________________

mattgroup rally team on YouTube
 
 

Marek23 
Gonna giv'm a cziken?

auto: gc8r
silnik:: 2.0
moc: 280km
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 15 Sty 2006
Skąd: Rbk/Krk

Wysłany: Nie 23 Mar, 2008   

Ja je jezdzilem delikatnie, hamowanie, redukcja do 1 i stosunkowo plynnie przez...
Ale nigdy nie bylem szpecem od szykan. Sprawdze Twoj sposob na treningach jak wloze klatke...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Design by: DesignerCase.net fitting by szpak
Strona wygenerowana w 0.07 sekundy. Zapytań do SQL: 8