Tak sobie patrzę na te wyłączniki i nie oarniem jak ta linka miałaby tam działać, skoro one są przekręcane a od spodu specjalnie nie widać żeby był do teo specjalny dywajs.
Tak myślę czy nie założyć takiego ustrojstwa przy okazji przekładania aku na tył.
_________________ "If in doubt, flat out." - Colin McRae
auto: 106 S16, Willy
silnik:: TU5J4 1.6 16V
moc: 168km Pomógł: 18 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 04 Lip, 2011
Czyli kluczyk musi być zawsze włożony żeby można to było odpalić z wewnątrz? Chyba dobrze go zabierać ze sobą żeby komuś się nie nudziło Rozumiem, że taki wyłącznik nie jest jednorazowy
W 6-cio punktowym ciągnie się jeszcze prąd do stacyjki i cewki, tak? Duża jest różnica między zwykłym 2pkt a 6pkt? Na co się to przekłada - jest większa pewność odcięcia zapłonu, czy jak?
_________________ "If in doubt, flat out." - Colin McRae
auto: Ducato
silnik:: 2.3
moc: 110km Pomógł: 44 razy Dołączył: 27 Mar 2011 Skąd: Wilanów 90210
Wysłany: Pon 04 Lip, 2011
NIe chce cie wprowadzać w błąd ale wydaj mi się że nie zawsze potrafi silnik zgasnąć po odcięciu akumulatora (to daje ci tylko pewność że sie nic nie zapali od zwarcia), wiec sie puszcza dodatkowo kable do 6pkt od cewki lub/i stacyjki żeby to tez przerwał.
auto: Renault Clio
silnik:: F4R 738
moc: 188km Pomógł: 132 razy Dołączył: 13 Mar 2008 Skąd: Będzin
Wysłany: Pon 04 Lip, 2011
Wadą takiego ustrojstwa jest to, że szlag je trafia w najmniej spodziewanym momencie. Jestem zdania, tam gdzie nie ma konieczności montażu to nie montować.
auto: 106 ITB, ///M3
silnik:: 1.6 8V
moc: 146++, 343km Pomógł: 80 razy Dołączył: 09 Kwi 2006 Skąd: ze wsi
Wysłany: Pon 04 Lip, 2011
Ja od zawsze gasze auto wew wylacznikiem pradu I nie moge sie od tego odzwyczaic.... Przez co jestem jeb.any przez specow od elektroniki samochodowej np. Voj2sia I Colina ze uwale kiedys ecu. U mnie pod maska sa 2. Obecnie podpiety chyba tylko ten na minusie. A kiedys byl jeszcze plusowy z jakims tam przekaznikiem ale po dzwonie juz tego nie podpinalem. I w srodku jeszcze jeden mam.
Greg na tyl dajesz jakis lekki aku czy seria? Wiesz ze dobre fabryczne przewody pradowe mozesz dac z jakiegos bmw majacego aku z tylu. Masz wtedy odpowiednia srednice przewodu.
auto: 106 S16, Willy
silnik:: TU5J4 1.6 16V
moc: 168km Pomógł: 18 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 04 Lip, 2011
Dzięki za odpowiedzi
A co tam lubi padać w nich? Zawsze tak jest że zdechnie pierdoła, ale aż mnie zaskoczyłeś GeKo że takie g*wno jak wyłącznik może dać ciała
_________________ "If in doubt, flat out." - Colin McRae
auto: 106 ITB, ///M3
silnik:: 1.6 8V
moc: 146++, 343km Pomógł: 80 razy Dołączył: 09 Kwi 2006 Skąd: ze wsi
Wysłany: Pon 04 Lip, 2011
Kup firmowy a nie jacky autotuningsport I bedzie dobrze. Nie spotkalem sie zeby komus firmowy sie zepsol lub nie kontaktowal.
Teraz w gsmp pawlowi szlag trafil wlasnie taki jacky. Mam u siebie waszystkie 3 sparco I dzialaja bez zajakniecia.Kup firmowy a nie jacky autotuningsport I bedzie dobrze. Nie spotkalem sie zeby komus firmowy sie zepsol lub nie kontaktowal.
Teraz w gsmp pawlowi szlag trafil wlasnie taki jacky. Mam u siebie waszystkie 3 sparco I dzialaja bez zajakniecia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach